Ostatnie miesiące szkoły lecą błyskawicznie. Tu skrócone lekcje, tu wycieczka i już mamy koniec roku, a co najważniejsze wakacje! W środę wróciłam z Zielonej Szkoły w Rewalu. Było świetnie! Tydzień przeleciał niemożliwie szybko. Na początku padał troszkę deszcz, ale z kolejnymi dniami robiło się coraz cieplej. Ostatniego dnia była pogoda idealna. Tylko wtedy nurkowaliśmy w morzu, bo nie było fal. Każdego innego dnia musieliśmy wymyślać różne sposoby, by je przeskakiwać i "łapać". Przywiozłam mnóstwo muszelek (to takie niesamowite, wiem xD ), kupiłam też śliczną ozdobę, która jest z nich zrobiona. Na wyjeździe miałam czytać "Gwiazd naszych wina", ale jak to na każdej wycieczce, po prostu zabrakło mi czasu. Ten tydzień pokazał mi jacy moi znajomi są na prawdę. Wcześniej wolałam morze od gór tak na 75%, teraz liczba wzrosła do 101%. Najlepsze jest to, że za ok. 3 tygodnie jadę nad Bałtyk z rodzicami. Już nie mogę się doczekać, a przecież dopiero co wróciłam :)
 |
"Kościół" w Trzęsaczu |
 |
Latarnia morska w Niechorzu |
 |
Foczka :) |
Dodatkowo mam dla was pomysły, jak ozdobić wasz pokój na wakacje. Mój poszedł oczywiście w stronę morza...
 |
Pudełko z muszli |
 |
pudełko z malutkich muszelek |
 |
pudełko w kształcie serca z muszlami |
 |
szklana kula z delfinami |
 |
Ozdoba "żyrandol" z muszli |
 |
zdjęcia morza na szafie |
 |
duża muszla na parapecie |
 |
zdjęcia z tumblr'a i nie tylko |
Do zobaczenia, ;*