poniedziałek, 1 grudnia 2014

Inspiration | Alice in Wonderland

   Kiedyś natchnęło mnie do przeczytania popularnej historii Lewisa Carrolla. Każdy na pewno oglądał film lub bajkę, ale czy czytaliście książkę? Zekranizowana wersja jest trochę dziwna, nierealna, troszkę myląca i skomplikowana. Pomnóżcie słowo trochę x83 to akurat będzie wystarczająco na książkę. No dobrze, może zabraknie. Owszem, nie przesadzam. Wydaje mi się, że podczas pisania autor zjadł za dużo ciastek z napisem "zjedz mnie" i przesadził z herbatką "wypij mnie"- tak delikatnie mówiąc. Całego e-booka przeczytałam może w dwie godzinki. Gdy wreszcie oderwałam wzrok od monitora czułam się, jak wyrwana z innego świata. W końcu taki był zamiar, ale nie spodziewałam się aż takiego zamętu. Myślę, że mam dość wybujałą wyobraźnię, ale czytając po prostu nie nadążałam. Przydało by się trochę więcej opisów i odrobinę wolniejszej akcji- wtedy było by okej. Ale może Lewisowi nie chodziło o to, żeby było okej? Może miał właśnie zamiar napisania czegoś co jest okej na inny sposób? 






















































Polecam przeczytać ten moment- genialnie opisany, hihi :)





Inspirowany kubek *.*



"Wiedziałam kim byłam rano, ale zmieniłam się kilka razy od tamtego czasu"


 Cytaty warte uwagi :

 "Bo ja uważam, że czas powinien wszystko zapomnieć i wybaczyć albo wybaczyć i zapomnieć. Kolejność nieobowiązkowa, a nawet śmiem twierdzić – dowolna."



– A skąd wiesz, że ty jesteś obłąkany?

– Po pierwsze – odpowiedział Kot – pies nie jest obłąkany. Zgadzasz się z tym?

– Chyba tak – odpowiedziała Alicja.
– No, więc widzisz – ciągnął Kot – że pies warczy, jak się rozgniewa, a kiedy jest zadowolony – macha ogonem. Otóż ja normalnie warczę, kiedy jestem zadowolony, a macham ogonem, jak się rozgniewam. I dlatego jestem obłąkany.




Nie powinnam była tyle płakać (...). Spotyka mnie teraz za to taka kara, że mogę się utopić w swoich własnych łzach."




Czytaliście książkę? Co sądzicie o całej historii Alicji?


11 komentarzy:

  1. Nie czytałam książki, ale znam tę historię z tego filmu. Uwielbiam tego Kota - jest najlepszy!
    niuntis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ani ta książka ani film jakoś nie kręci. Wolę inną tematykę.

    Pozdrawiam :)
    http://perypetieoliwii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam tą książkę :)
    Przeczytałam ją w 1 dzień, co według mojego czytania to bardzo szybko :D
    Bardzo też mi się spodobał film w roli głównej z Johnnym Depem i Mią Wasikowską. Mogłabym go oglądać 24 godziny na dobę. W niedalekiej przyszłości, może za tydzień znów obejrzę przygody Alicji i Szalonego Kapelusznika :)
    Super wpis i blog :) Będę często zaglądać :)
    zakatekdoroty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog :)
    Zapraszam do nas : http://iwbeg.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurde jak dawno tego nie czytałam, ani nie ogladałam :)
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo spodobało mi się to nowe filmowe wydanie tej książki :)

    izilleys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog i idealny wpis!! ;****

    Obserwuję <3 Czy mogłabym liczyć na rewanżyk? ;**
    http://luxwell.blogspot.com/2014/12/strange-habits-makeup.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam film Alicja w krainie czarów, książki nie czytałam :)
    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz 14 lat ? Piszesz bardzo dojrzale i rozsądnie !!! Jeśli interesują cię książki to zapraszam do mnie. Ja również dzielę się moimi przemyśleniami na różne tematy, ale nie tylko

    obliviateee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już prawie 15 xD Dziękuję bardzo, chętnie do Ciebie zajrzę :)

      Usuń
  10. Ja kocham ten film :)


    ♥Zapraszam do mnie. Jeśli ci się spodoba zaobserwuj♥
    ♥KLIK♥

    OdpowiedzUsuń